Od siebie chciałabym nieco dodać do posta doodacka :)
Ze spraw czysto technicznych - jedziemy zdecydowanie mniej zapakowani. Postaramy się wrzucić jakieś foty motórów, chociaż każdy, kto tu zagląda wie jak wspaniale nam to idzie:)
W niedzielę natomiast chcemy wracać tak, aby trafić do Ustronia na tradycyjną włoską pizzę :)
A następnie z drobnym przystankiem w Imielinie uderzamy z powrotem co Gliwic.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz