Podejrzewam, że nikt tu aktualnie nie zagląda, zwłaszcza, że już od prawie 2 tygodni nic się nie dzieje. Otóż przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, iż przygniotła nas szara rzeczywistość. Mówiąc wprost powrót do rzeczywistości był faktycznie szary, i pozostawił mało czasu wolnego na brykanie na blogu. Chcieliśmy przynajmniej jakieś fotki wrzucić, ale niestety, musieliśmy zrobić w firmie sesję foto i toniemy w zdjęciach do obrobienia. Mam jednak nadzieję, że jak załatwimy bardziej naglące sprawy, to uda nam się dokonać jakieś reaktywacji bloga.
Abyście nie upadali na duchu wrzucę foty zachęcające znad Gardy :) Choć nie można o nich za bardzo powiedzieć, że są obrobione - ale co mi tam, takie góry są fajne w każdej formie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz